Mówią, by nie zadawać pytań zamkniętych, jeśli chce się pociągnąć konwersację. To chyba nie najlepiej zaczęłam, skoro chcę Cię wciągnąć w rozmowę… oj dobra… w czytanie. No to spróbujmy inaczej… Czy regulamin sklepu internetowego jest obowiązkowy? Czy jednak da się obyć bez niego, gdy sprzedajesz online?
Regulamin sklepu internetowego nie jest obowiązkowy
… ale bez niego będzie Ci bardzo trudno. Jeśli nie świadczysz usług drogą elektroniczną, to żadne z przepisów prawnych nie nakładają na Ciebie takiego obowiązku. Skoro tak, to skąd w ogóle się wzięły regulaminy w sklepach internetowych? Kupując cokolwiek, czy to w sklepie internetowym, czy stacjonarnym, a nawet na stacji benzynowej czy w kiosku, zawierasz umowę sprzedaży. Podobnie jest, gdy sprzedajesz. Forma tej umowy może być dowolna, nawet ustna. Niestety z taką umową sprzedaży wiąże się wiele innych tematów, jak np. reklamacje i zwroty. Sprawa dodatkowo się komplikuje, gdy Twoim klientem są konsumenci. Od 1 stycznia 2021 r. jest nimi także część przedsiębiorców korzystających z ochrony konsumenckiej, bo trzeba wobec nich spełnić określone obowiązki informacyjne. I lepiej tego nie lekceważyć. Ich niedopełnienie wiąże się z poważnymi konsekwencjami dla sprzedawcy. No to może jednak regulamin sklepu internetowego jest obowiązkowy?
Słowo nie wystarczy, dobrze je zapisać
Sama widzisz, że sporo tego jest. Dlatego trudno byłoby polegać na ustaleniach ustnych, czy niezliczonej liczbie emaili wymienionych z klientem. Wyobrażasz sobie sytuację, że po jedenastu miesiącach od sprzedaży wraca do Ciebie klient, który chce odstąpić od umowy? Ma do tego prawo w ciągu 14 dni od zakupu, ale może być tak, że jednak nie poinformowałaś tego klienta odpowiednio o tym prawie… a zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, w takiej sytuacji prawo odstąpienia od umowy wydłuża się do 12 miesięcy. No i mamy klops. Kto będzie pamiętał transakcję sprzed tylu miesięcy? Jak sprawdzisz, czy poinformowałaś Klienta, czy nie? Te setki, a może i tysiące emaili do przejrzenia. To zajmuje ogrom czasu. A przecież jest to tylko jeden z przykładów takich sytuacji.
Dlatego regulamin sklepu, mimo że – czysto teoretycznie – nieobowiązkowy, to stanowi podstawowe narzędzie do sprawnej i udanej sprzedaży w Internecie. To w nim opisuje się obowiązki i prawa obu stron umowy. To za jego pomocą sprzedawca lub usługodawca wypełnia obowiązki informacyjne nałożone na niego przez ustawy tj. prawa konsumenta, czy ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Brak regulaminu sprzedaży w sklepie internetowym czy przy sprzedaży przez media społecznościowe (tak, sprzedając przez Instagram, Facebook, Pinterest, czy Etsy też potrzebujesz własnego regulaminu) to robienie sobie pod górkę, a często pakowanie się w kłopoty. A jak zobaczysz za chwilę, w coraz liczniejszych sytuacjach regulamin będzie jednak obowiązkowy.
Regulamin sklepu internetowego jest obowiązkowy
Tak, dobrze czytasz. Przed chwilą pisałam, że choć bardzo praktyczny i pomocny, to regulamin nie jest obowiązkowy. A teraz, co? Jednak obowiązkowy? W Internecie sprzedawane są nie tylko towary, ale także usługi, a w szczególności usługi świadczone drogą elektroniczną. Takie usługi mogą być świadczone także nieodpłatnie. Może sama takie świadczysz i nawet nie wiesz, że są takimi usługami? Czy w Twoim sklepie albo na platformie kursowej można założyć konto klienta, a może zachęcasz do zapisu na newsletter? O! To jest właśnie taki przykład usług świadczonych drogą elektroniczną. Te są nieodpłatne, klient może z nich korzystać bez ponoszenia żadnych kosztów. Jeśli sprzedajesz ebooki, wzory do pobrania, kursy online – to także będą usługi świadczone drogą elektroniczną, tyle że odpłatnie. Zobacz, co o usługach świadczonych drogą elektroniczną mówi sama ustawa (ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną):
wykonanie usługi świadczonej bez jednoczesnej obecności stron (na odległość), poprzez przekaz danych na indywidualne żądanie usługobiorcy, przesyłanej i otrzymywanej za pomocą urządzeń do elektronicznego przetwarzania, włącznie z kompresją cyfrową, i przechowywania danych, która jest w całości nadawana, odbierana lub transmitowana za pomocą sieci telekomunikacyjnej
Usługi świadczone drogą elektroniczną
Zatem, jeśli świadczysz takie usługi – wszystko jedno, odpłatnie czy nieodpłatnie – masz obowiązek wprowadzić u siebie regulamin takich usług. Nakłada go na Ciebie wspomniana ustawa, a dokładnie to art. 8 ust. 1 tej ustawy. Nie jest ważne, czy to będzie regulamin sklepu z rękodziełem, usług czy sprzedaży produktów cyfrowych – jeśli oferujesz np. newsletter, to ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną jest lekturą dla Ciebie, a regulamin mieć powinnaś.
Ok, to wiemy już, że powinnaś mieć regulamin w swoim sklepie internetowym albo stronie internetowej, jeśli to za jej pomocą sprzedajesz, a także wtedy, gdy sprzedajesz tylko przez media społecznościowe. A jeśli zastanawiasz się, jak napisać regulamin sklepu internetowego, albo co powinien zawierać regulamin sklepu internetowego, to koniecznie zapisz się na mój newsletter, w którym dam Ci znać o kolejnych artykułach. W tych kolejnych będę pisać także o tym, jak zmienić regulamin sklepu internetowego i jak o tym poinformować klientów. Na newsletter możesz się zapisać w formularzu poniżej. A jeśli dopiero myślisz o sprzedawaniu w Internecie, to zajrzyj również do tego artykułu Sprzedaż w Internecie – jak robić to legalnie?
TAK. Obowiązkowe jest poinformowanie kupującego jeszcze przed zakupem o warunkach umowy. Robi się to właśnie za pomocą regulaminu. Teoretycznie można by było to robić bez regulaminu i zamiast niego każdej zainteresowanej zakupem osobie z osobna wysłać np. mailem treść umowy przed dokonaniem przez nią zakupu, ale w praktyce nie do wykonania w sklepie internetowym.