Jeśli na pytanie, czy znak towarowy Canvy może zostać użyty w tytule produktu? – w Twojej głowie pojawiło się „jasne, przecież wszyscy tak robią”… To koniecznie czytaj dalej. Taki argument w przypadku pojawienia się sporu, nie jest żadnym argumentem. Trudno będzie na nim zbudować linię obrony, gdy spotkasz się z zarzutem naruszenia cudzych praw.
Co zatem robić? Czy to w ogóle jest legalne, by pokazywać we własnym ebooku czy kursie online, jak działa Canva? No, i czy można użyć nazwy Canvy w nazwie kursu, tutorialu, ebooka czy innej oferowanej usługi? Dużo pytań. Czytaj dalej, odpowiedzi znajdziesz poniżej.
Mamy tu trzy zagadnienia:
- tworzenie grafik, filmów, logo, szablonów, wideo etc. w Canvie i sprzedaż lub nieodpłatne udostępnianie ich klientom (np. Gotowe tematy i szablony pod posty stworzone w Canvie);
- znak towarowy Canvy użyty w nazwie produktu lub usługi (np. ebook pt. „7 trików na szybkie tworzenie w Canvie postów do social mediów)’
- pokazywanie zrzutów ekranu lub nagrywanie Canvy od środka, by pokazać, jak jej używać, czy coś w niej zaprojektować (np. wideo pt. „jak stworzyć w Canvie atrakcyjny szablon w 5 minut”, albo kursy: „Canva bez tajemnic – kurs dla początkujących”, „Projektowanie w Canva od Zera do Eksperta”, „Stwórz ebooka w programie Canva”.
Do czego zachęca, a o czym milczy Canva?
O ile do tworzenia na potrzeby własne i klientów Canva sama zachęca swoich użytkowników. W swoich licencjach i regulaminie usługi określa zasady, na jakich można to robić. Niestety w przypadku zagadnienia drugiego i trzeciego próżno szukać bezpośrednich wskazówek na stronie Canvy. Internet też jest ubogi w podpowiedzi. Najczęściej można trafić na: „przecież wszyscy tak robią”. A jak już wspomniałam, bardzo słaby jest to argument.
Znak towarowy Canvy
Canva to znak towarowy zarejestrowany w wielu krajach. Jest także znany wśród znacznej grupy odbiorców. To oznacza, że że może zostać uznany także za renomowany znak towarowy. A ten podlega jeszcze silniejszej ochronie prawnej. Co to oznacza, że znak towarowy jest chroniony? Właściciel zarejestrowanego znaku towarowego uzyskuje ochronę prawną na towary i/lub usługi „obrendowane” tym znakiem. Inaczej mówiąc, tylko właściciel może nim sygnować swoje usługi i towary. Może też ewentualnie udzielać licencji na użycie znaku innym przedsiębiorcom.
Taka ochrona na charakter monopolu, który prawo do korzystania z takiego znaku daje tylko jego właścicielowi. Skoro Canva Pty Ltd. zarejestrowała znak towarowy, to znaczy, że na tej ochronie jej zależy. Użycie znaku przez inne osoby będzie naruszeniem praw właściciela. Canva może wystąpić z roszczeniem naprawienia szkody powstałej na skutek naruszenia. Może to skutkować serią nieprzyjemnej korespondencji od prawników oraz sporem sądowym.
No i gdyby tutaj zakończyć moje wyjaśnienia, to wniosek jest jeden. Nie można używać nazwy Canvy ani jej oznaczeń graficznych w nazwie Twojego produktu lub usługi. Kropka. Ale Ty przecież nie skończysz czytania tutaj, prawda? Przecież czujesz, że musi być jakiś sposób. No więc jest. Nie jest on taki oczywisty i zawsze pewny, ale jest.
Użycie cudzego znaku towarowego w celach informacyjnych
Wspomniany monopol właściciela znaku towarowego w niektórych sytuacjach podlega pewnym ograniczeniom. Umożliwiają one innym osobom użycie znaku bez narażania się na oskarżenia o nielegalne użycie. Wyjątek od monopolu znajdziemy w art. 14 ust. 1 pkt. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2436 z dnia 16 grudnia 2015 r. mającej na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych. Przepis ten, jako karj członkowski, implementowaliśmy do krajowego ustawodawstwa. Znajdziemy go w art. 156 ust. 1 pkt. 3 ustawy Prawo własności przemysłowej.
Art. 156. [Ograniczenie prawa ochronnego na znak towarowy]
1. Prawo ochronne na znak towarowy nie daje uprawnionemu prawa zakazywania używania w obrocie przez inne osoby:
3) zarejestrowanego oznaczenia lub oznaczenia podobnego, jeżeli jest to konieczne dla wskazania przeznaczenia towaru, zwłaszcza gdy chodzi o oferowane części zamienne, akcesoria lub usługi;
Prawnicy, wspominając ten przepis, najczęściej wskazują, że jest on dedykowany branży „nieoryginalnych części zamiennych”. Omawiają jego „działanie” na przykładzie branży motoryzacyjnej. Przepis nie ogranicza się jednak do jednej branży i można go zastosować również w branży produktów online.
Przepis zezwala na użycie cudzego znaku pod warunkiem, że jest to konieczne dla wskazania przeznaczenia oferowanego towaru lub usługi. W przypadku szkoleń czy ebooków o Canvie trudno byłoby informować o przeznaczeniu takiego produktu cyfrowego. Odwołanie się do nazwy Canvy jest niezbędne. Bez tego informowanie o takim produkcie było by w ogóle niemożliwe. Można zatem sądzić, że użycie znaku towarowego Canvy zostanie uznane w takim przypadku za konieczne. Gwarancji 100% niestety nigdy nie ma. Jest to zawsze indywidualnie oceniane. Ale to jeszcze nie wszystko. Aby takie użycie było legalne i nie stanowiło naruszenia znaku towarowego, należy pamiętać o czymś jeszcze.
Znaku używaj rzetelnie i nie pasożytuj na marce
Użycie znaku towarowego w celach informacyjnych, by zostało za takie uznane, powinno być rzetelne. Należy przez to rozumieć, że odbiorca usługi lub produktu musi mieć wyraźną informację, kto jest kim i do kogo należy znak towarowy. Stosując znak towarowy Canvy w tytule ebooka lub kursu, należy wyraźnie informować, kto jest jego „producentem” i w żadnym przypadku nie sugerować nieistniejących powiązań z Canvą. Użycie cudzego znaku w ramach realizacji celu informacyjnego MUSI być zgodne z uczciwymi praktykami rynkowymi a to oznacza, że musisz unikać pewnych działań.
Czego nie możesz robić
Używając cudzego znaku towarowego w celach informacyjnych, pamiętaj by nie stosować poniższych praktyk.
- Nie sugeruj powiązań z Canvą (np. że jesteś partnerem Canvy), jeśli one nie istnieją. Chodzi nie tylko o wyraźne sugerowanie, ale także stosowanie niedomówień. Po prostu nie rób tego.
- W tytule swego produktu lub usługi użyj tylko nazwy, nie używaj charakterystycznego turkusowego logo. Może to zostać uznane za przekroczenie użycia w celach informacyjnych. Tak wiem, wiele osób tak robi, a YouTube jest aż turkusowy od tutoriali o Canvie. Jeśli nadal się upierasz, by użyć turkusowego kółka z białą nazwą w środku, to zapytaj Canvę o zgodę. Canva w swoim regulaminie usługi (Tems of use) wyraźnie pisze, że ich zgoda jest konieczna.
- Nie używaj oznaczenia Canvy w sposób, który mógłby naruszyć, zdyskredytować lub negatywnie odbić się Canvie lub treściach przez nią udostępnianych.
- Nie używaj znaku Canvy ani jej treści, by wspierać, nakłaniać lub promować zachowania niezgodne z prawem, w tym takich jak dyskryminacja, hejt lub inne formy przemocy.
- Nie używaj znaku Canvy, jej nazwy lub nazwy podobnej jako nazwy domeny lub jako części nazwy domeny, jako metatagu, słowa kluczowego lub innego rodzaju kodu lub danych programistycznych.
- Nie używaj własnego znaku towarowego, który może być pomylony z Canvą.
Wiesz już, że w niektórych przypadkach i przy zachowaniu szeregu zasad, możesz użyć znaku towarowego Canvy. Rób to jednak bardzo rozważnie. Nie traktuj powyższego tekstu jako rozstrzygnięcie na „Tak” lub „Nie”. To jedynie próba naświetlenia bardzo złożonego tematu. Jeśli potrzebujesz oszacować ryzyko związane z użyciem nazwy Canvy, skontaktuj się ze swoim prawnikiem. Szczegółowo przeanalizuje Twoją sytuację w związku z planowanym ebookiem, kursem lub inną usługą czy towarem.
O czym jeszcze trzeba pamiętać
Pamiętaj też, że ochrona znaku towarowego to tylko jeden z aspektów prawnych tworzenia ebooków, tutoriali i kursów online o tym, jak używać Canvy, czy jak w niej projektować. Drugim ważnym tematem, którego nie można zignorować, jest ochrona praw autorskich do programu Canvy, jej aplikacji, a także treści tam udostępnianych. Canva udostępnia nie tylko własne treści, ale także treści innych podmiotów takich, jak Pexel i Pixabay a także współtwórców, którzy udostępniają w niej np. swoje szablony lub zdjęcia.
O prawach autorskich do treści dostępnych w Canvie napiszę w kolejnym poście. Będzie także o możliwości ich wykorzystania do stworzenia własnego kursu online, ebooka czy tutorialu. Nie chcesz go przegapić, zapisz się na newsletter.